Teraźniejsi rodzice mają chyba trudniej. Pod wieloma względami. Kiedyś nie mówiono tyle o pedofilach, choć na pewno byli i krzywdzili dzieci. Ludzie nie bali się tak o dziecko, ale wiadomo, że zagrożenie istniało. Nie było tak dużo możliwości w zakresie atrakcji dla dzieci, a i tak dzieciaki były szczęśliwe. A jak sprawa wygląda dzisiaj? Dzisiaj gdzie się nie pójdzie z dzieckiem rozrywka i rozrywka, kolorowo przed oczami już wyjeżdżają z bocznej uliczki gokarty dla dzieci i inne pojazdy dla dzieci.