Teraźniejsi rodzice mają chyba trudniej. W wielu dziedzinach. Kiedyś nie wspominano tak często o pedofilach, choć na pewno byli i krzywdzili dzieci. Nikt się nie bał tak bardzo o dziecko, ale wiadomo, że zagrożenie istniało. Nie posiadało się tak dużo możliwości w zakresie zapewniania rozrywki dzieciom, a i tak dzieciaki były szczęśliwe. A dzisiaj? Nie ważne, gdzie pójdzie się dzisiaj z dzieckiem rozrywka i rozrywka, kolorowo przed oczami już ruszają z bocznej uliczki w naszym kierunku gokarty dla dzieci i inne pojazdy dla dzieci.
Autor: Wójcik
Źródło: Wójcik
Szybko zmykamy stąd, aby nasze dziecko nie widziało tego, ale tu zaraz przed oczami śmiga dziewczynka na czymś interesującym, na hulajnodze dla dzieci (polecane pojazdy dziecinne), a z boku wyjeżdżają jeepy i quady dla dzieci (oferta dla dziecka)… Nie można się przed tym obronić, a nasza pociecha chce wszystkiego spróbować. Kiedyś była wata cukrowa i karuzela, dzisiaj używając metaforyjest sto rodzajów waty cukrowej i cala fabryka karuzeli, różnego rodzaju karuzeli. Gdziekolwiek wyjdziemy z naszymi dziećmi, na festyn, koncert czy na zwykłą zabawę, trzeba spodziewać się zmasowanego ataku rozrywki.
Wiedz, że masz możliwość znaleźć dane na omawiany wątek, zatem kliknij w link i przeczytaj tu (https://www.rehabilitacje.org/kinezyterapia) wiadomości, które są Ci potrzebne.
A nasz podopieczny patrzy na to wszystko, a jego oczy lśnią niczym jakaś tęsknota, kiedy tłumaczysz mu, że później on ci nie wierzy i zachowuje się, jakby miał nigdy nie wsiąść do tej rakiety, która wysoko leci, a później szybko opada…
Najgorzej jest chyba na wakacjach. Jedziesz w góry czy nad morze, możesz się wszystkiego spodziewać, wiedz, że zaatakują cię zmasowane zastępy rozrywki kulinarnej, zabawkowej, „wesołomiasteczkowej” i „żelkowej”. Nie zwiejesz przed nią, bo musiałbyś chyba nie wychodzić z hotelu. Musisz się jej poddać, musisz wydzielić na to budżet i trzymać się tego postanowienia bardzo mocno. W przeciwnym razie, gdy będziesz pakował walizki zrozumiesz, że to były bardzo drogie wakacje. O tak, zdecydowanie współcześni rodzice mają trudniej. Może nie ma wojen i innych strasznych wydarzeń, ale jest za to wolny rynek, są reklamy, napalone na wszystko dzieci, a to równie groźne, ponieważ błagalne spojrzenia naszych dzieci to naprawdę przykry widok. I mówimy: ostatni raz, a za kilka chwil ponownie łamiemy swoje postanowienie…